02 - TURMOIL +DLC = THE HEAT IS ON - Idzie nam coraz lepiej!

Channel:

HAKIMODO

Subscribers:

2,640

Published on March 31, 2018 6:19:38 PM ● Video Link: https://www.youtube.com/watch?v=mkufWR-COTU

Game:

RimWorld (2018)

Duration: 2:03:42

99 views

13

Multistreaming with https://restream.io/

► DONATE: https://tipanddonation.com/hakimodo
► STEAM: http://steamcommunity.com/id/hakimodo/
► WWW: http://hakimodo.pl/
► STEAM (gra): http://store.steampowered.com/app/804760


Turmoil to gra logiczna autorstwa studia Gamious w której lądujemy w 19-wiecznym miasteczku które dopiero zaczyna się rozwijać. Obejmujemy tu funkcję jednego z czterech obecnych tu wydobywców ropy naftowej - z którymi to przyjdzie nam także współzawodniczyć. Naszym głównym celem gry jest zdobycie 50% akcji miasta w którym przyjdzie nam prowadzić naszą firmę. Do wyboru mamy cztery biomy w których stopniowo wzrasta poziom trudności. Przed rozpoczęciem misji musimy wybrać działkę na której będziemy prowadzić wydobycie. Oczywiście działka może mieć różnorodną zasobność w ropę możemy tylko zgadywać jaką - i szacować na podstawie zasobności okolicznych, już wydobytych. A samo wydobycie? Do dyspozycji mamy różnorodne narzędzia w postaci podstawy, czyli szybu wydobywczego oraz koni z pojemnikami na wozach które transportują nasz surowiec. Ropę zaś możemy sprzedawać do jednej z dwóch placówek które znajdują się na planszy. Cena skupu nie jest stała i musimy ją zwykle magazynować w silosach by czekać na zwyżkę cen i dopiero wtedy sprzedać z większym zarobkiem. Z pomocą przychodzi nam także technologia. W mieście możemy zakupić kolejne ulepszenia które pozwolą nam zwiększyć prędkość i wolumen wydobycia a tym samym zmaksymalizować zyski. Utrudnieniem są stałe fluktuacje cen oraz problemy wiążące się z wydobyciem ropy - mała pojemność wozów transportowych, trafiające się tu i ówdzie skały przez które się nie idzie się przebić bez ulepszenia szybów wydobywczych. Najważniejszy w rozgrywce jest sam początek wydobycia. Musimy namierzyć złoża ropy ponieważ nie wiemy gdzie one się znajdują. Możemy zaś tego dokonać na kilka sposobów - wezwać niejakiego różdżkarza który szuka ropy niczym wody. Możemy też zatrudnić krety które wgryzą się w glebę i odkryją kilka losowych pól. Trzecią i ostatnią metodą jest zdetonowanie ładunku wybuchowego który odkryje dany obszar. Oczywiście wszystko kosztuje. A do nas należy takie zbilansowanie zysk i strat by jak najwięcej na tym zarobić.

Zarobić. Nie ma zysku bez odpowiednich nakładów - rozwój technologii kosztuje a nowości kosztują - pieniądze możemy pożyczyć od lokalnych bankierów. Ale one są obłożone wysokim oprocentowaniem - jeśli przesadzisz, wpadniesz w samonapędzającą się spiralę długów i w nich utoniesz. Wszystko z umiarem.

To teraz kilka słów na temat samej gry. Grafika jest dwuwymiarową utrzymaną w klimacie 19-wiecznych budynków w wyjątkowo prostej ale zarazem czytelnej formie. Udźwiękowienie także jest skromne choć w grze przygrywa miła dla ucha muzyczka. Czy gra mi się podobała? Jak najbardziej. Gra się fajnie choć wielokrotnie stawałem przed trudnym wyborem który zaważył na dalszej rozgrywce. Szczególnie na początku zaliczyłem 2-3-krotnie wtopę ponieważ wziąłem zbyt wysoką pożyczkę której nie udało mi się spłacić. To wymagało pobrania kolejnej i kolejnej. Skończyło się oczywiście długiem z którego nie udało mi się już wygrzebać. Więc wracając do tematu: giera jest fajna - zapewnia nieco rozgrywki i straconego czasu. Trzeba w niej kombinować by zmaksymalizować swoje zyski a przede wszystkim trzymać się z dala od pożyczek. Powodzenia - życzę dorodnych złóż, wysokich cen!

Other Statistics