Od kilku tygodni w sieci jest głośno o GOOGLE STADIA - usłudze Google'a, która ma mieć premierę jeszcze w tym roku. Amerykański gigant zamierza wprowadzić swego rodzaju platformę streamingową, która umożliwi nam zagranie na dowolnym urządzeniu obsługującym przeglądarkę Chrome (smartfony, tablety, nawet stare laptopy) w najnowsze gry.
Do grania będzie nam potrzebny jedynie joypad, a za urządzenie odtwarzające posłuży to, co mamy pod ręką (np. smartfon). Całość ma działać podobnie do Netflixa, tyle że zamiast filmów mamy mieć możliwość grania w gry. Do komfortowego grania ma podobno wystarczyć internetowe łącze 25-30mbit/s. Czy to już czas na poważne wejście w tego typu segment? W końcu od lat działa już kilka platform streamingowych (Geforce Now, PlayStation Now, wcześniej Onlive), które wielkiej popularności nie osiągnęły... Czy Stadia nie powtórzy błędów poprzedników, i czy rzeczywiście łącze 30mbit/s wystarczy do grania w 4K? O tym, i nie tylko w najnowszym vlogu na moim kanale. Zapraszam. [Baron Ski]