Oryginał czy pirat? Atari 2600
Witam w piątym już odcinku serii Orygnał czy pirat? Dziś zerkniemy na Ojca Chrzestnego gier video konsole Atari 2600. Sytuacja z licencjami i kupowaniem praw do wydawania gier na innym kontynencie pod koniec lat 70 i 80 zapisała się trochę mgliście na kartach elektronicznej historii. Są przypadki, że ciężko stwierdzić czy dane wydanie to pirat, czy może budżetowe, licencjonowane wydanie na rynek australijski. Pozwólcie więc, że przyjrzymy się dwóm najbardziej popularnym w Europie firmą, które z całą pewnością produkowły i dystrybuowały masę gier pirackich- Quelle i HES. Nie robiły tego jednak tak jak ma to miejsce obecnie upodabniając się jak najbardziej do oryginału, posiadając przy tym gorszą jakość. W wielu wypadkach gry miały własny projekt naklejki i pudełka. Pudełka były kartonowe lub plastikowe całkiem przyzwoitej jakości. Zapraszam!