Jazzzgot - Cały ja
Jazzzgot to grot
W strzale zwanej rapem
Cięciwą mój głos
Nim łącze się ze światem
Ja mikrofonu katem
Fikcyjnym latem
Twej realnej zimy
W tym kawałku nie ma liny
Nie zejdziesz bezpiecznie
Ja tutaj zostaję
I będę żyć wiecznie
Czy będę sławny?
Widziałem to we śnie
Czy tak się stanie
Nim swą kropkę nakreślę?
Przed sobą słów macie cieślę
Choć talent doskonały
Me serce i to pewne
Wszystkie muzy podeptały
ja wciąż w rapie zakochany
przez popules wybrany
bez sensu że utwór
jest ołówkiem napisany?
I w domu nagrywany?
Na ulicy jest śpiewany
Wyłącznie przeze mnie
Zdziwione spojrzenia
Skierowane są we mnie
Nie wstydzę się tego
Bo mam coś mojego
I wara od tego
Będę bronić swojego!
Ref. Na górze róże
Na dole fiołki
Alfabet zburzę
Bo mogę Ciołki!
To ja jestem cały
Niepoukładany
Sercem roześmiany
A mózgiem porąbany
Jestem tylko Jerzem
Z ludzkim głosem zwierzem
I szczerze wierzę
W ścisłe przymierze nieba i ziemi
Że Ten tam na górze
Pilnuje nas leni
Że moje „gadanie"
Wasze serca zmieni
Że od wszelkiej nienawiści
Zostaniemy ocaleni
I że my szaleńcy
będziemy docenieni
Że moim słowotokiem
Nie jesteście oburzeni
Nie rzucajcie więc kamieni!
Jestem szczerym sobą
To podobno się ceni
Rycerz z piórem zamiast miecza
Srebrny język moja tarcza
Mam wrogów nie zaprzeczam
Wiatrakom nie wystarcza
Że ich arogancja
Tyle bólu nam dostarcza!
Ja jej nie przestane zwalczać
czasem smutek mnie wykańcza
i w sumienia jestem slumsach
nie zważam wtedy na nic
Z rąk się wyślizguje szansa
Lecz mimo marzeń granic
wszystko będzie dobrze
bo jest ze mną Sancho Pansa
Ja rapem słyszę widzę i oddycham
Początek przygody Shady, paktofonika
Wiele znaczy ta muzyka
Dla małego bzyka
W czeluści serca wnika
I aż do dziś nie znika
Od mojej pasji
odbija się krytyka
dotyka mnie nadzieja
widzi we mnie dobrodzieja
wciąż uśmiech mi dokleja
pokonać wszelki smutek
to padołu mego testem
nie był bym kim jestem
gdyby nie mi bliscy
przyjaciele mi podestem
rodzina kolumnadą
wiem że czasem bywa blado
życie nie jest zabawą
ale śmiać się nie przestanę
póki łzy wycierpiane
nie zostaną wygnane
przez poezje me śpiewane
chcę ocalić nas wszystkich
ale przede wszystkim
okazać wdzięczność bliskim
Tak więc, bracie, siostro
Mamo, tato, przyjaciele
Tym kawałkiem ukazuję
jak znaczycie dla mnie wiele
Oceniajcie! Komentujcie! Subskrybujcie!
Nie nagrywam tego dla niczego innego jak dla muzyki!
Wykonawca i właściciel bitu - https://www.youtube.com/watch?v=IPPToIio_kw