Game:

Chrono Cross (1999)

Duration: 9:15

678 views

5

Przed takim wyborem zostajemy postawieni... I od tego zależy, kto będzie naszym przeciwnikiem.

Ja osobiście wybrałem Vita Unus, czyli teoretycznie teraźniejszość.

Sama w sobie nie jest trudnym przeciwnikiem... Walka z nią dzieli się na 3 fazy :
- Gdy oba moduły (Atropos i Lachesis) funkcjonują - Ataki fizyczne (20-35 dmg) przeplatane BARDZO słabymi elementami.
Po śmierci Atropos (po której używa CurePlus) zaczyna bawić się w FirePillar i AntiYellow. Raz na jakiś czas rzuci też BatEye.
Po śmierci Lachesis Clotho (Vita Unus) rzuca GreenField, a następnie na przemian z atakami fizycznymi występują elementy Inferno i Volcano... I to już fajne nie jest - Inferno to obrażenia rzędu 200, zaś Volcano ponad 250. Jeśli nie chcecie ryzykować, możecie użyć Diminish na ostatnią fazę.
Ciekawostka : po GreenField można od razu użyć summona Genie - nawet ktoś taki jak Karsh zadaje znaczne obrażenia (667 konkretnie w tym wypadku).

Cóż mogę poradzić - nie sprawcie, aby pole było czerwone, dwie pierwsze fazy to PAN! pikuś, w ostatniej radzę leczyć się po każdym użytym przez Clotho/Vita Unus elemencie.

Other Statistics