Prywata #2 (PL) - Wstrzemięźliwość seksualna
Nie ma to znaczenia kiedy. Jak.
Zawsze wstrzemięźliwość od czegoś oznacza pewne opanowanie się.
Zdarza się też odwrotnie... żyjemy w "cywilizowanym świecie", który jest ... lekko stuknięty (taka prawda). Ludzie miewają nieraz skrajne emocje i instynkt i powracają do "pra-dawnych" zachowań, które miejsca mieć nie powinny.
No - w rozsądnym zachowaniu i tym dobrym.
Jak szóste Przykazanie mawia - "Nie cudzołóż" - mamy wszystko jasne ;)
Trzeba się ogarnąć, bo potem wychodzą problemy, kłopoty (nie tylko dla strony pierwszej, ale i strony drugiej - tej, która zawsze była krzywdzona - płeć piękna...)
Sam jestem zboczony, ale mam rozum i moralność.
Nie potrafiłbym wykorzystać dziewczyny/partnerki do takiego celu.
Nie mam odwagi ;)))
GG - 22846427
Piszcie w komentarzach co sądzicie o tym "niedawno" temacie tabu ;)