Ten epizod Betelgeuse, do spóły z epizodem ze stemplowaniem, był dla mnie najtrudniejszy. Trzeba było tu zapamiętywać przebytą drogę, przenosić ją w myślach na inny fragment mapy i ogarniać symetryczne odbicia (zarówno w kostkach bliźniaczych, jak i - co ważniejsze - w kostce-duchu). Większość poziomów dało się jednak przejść intuicyjnie i bardzo dobrze, bo dla mnie ten typ zagadek był nieco nieprzyjemny i miałem już dość tego epizodu.
Za to następne dwa epizody będą dużo ciekawsze i przyjemniejsze.
Film się zacina w pewnym momencie na dłuższą chwilę - niestety tak się to nagrało:
- 00:00 gra
- 01:35 zacina
- 01:54 gra