|6| Zagrajmy w Battletoads (1991 - NES) (PL) - Jestem hardkorem!
Świat 12 i ostateczny boss.
W KOŃCU! :D Ja pierdziele...
Dotrwałem ... jak jest się upartym to można wiele ;)
Bardzo świetna gra... takich już dawno temu się nie robi :) A powinno ;)
Dają niesamowity plaskacz w mordę bez zastanowienia :)
Battletoads to dopracowany tytuł na NES'a, który pojawił się w czerwcu 1991 w Ameryce. Dopiero 18 lutego 1993 pojawiła się wersja europejska gry, a w Japonii 20 grudnia 1991.
Battletoads obok Ninja Gaiden na tę samą konsolę jest BARDZO trudną grą. Widać to po skonstruowanych poziomach (chociażby 2-im i ZDECYDOWANIE 3-cim).
Gra jest ambitna na tyle, że posłużono się o wiele nowatorskich zastosowań dla 8-bitowej konsoli Nintendo. Intro jest bogate, animacje stoją na przyzwoitym poziomie, grafika to największa moc konsoli, a dźwięk to tylko istna harmonia fonicznych 8-bitowych kwadratów.
Gra jest swoistym beat'em up'em z elementami zręcznościowymi i nieraz logicznymi. Sterujemy generalnie Rash'em w trybie jednego gracza, ale gra wykorzystuje tryb dwóch graczy (albo Rash lub Zitz). Czy można to nazwać tryb współpracy? Nie sądzę :) Przechodzimy levele, zbieramy punkty, bijemy przeciwników po pysku i po dupie kopniakiem ;) (elementy humorystyczne) i wiele wiele innych :)
Dowiedziałem się jednak, że gra wyszła potem na inne systemy. M.in. SEGA Game Gear, Mega Drive, Amiga, Amiga CD32 czy GameBoy. Jedynie wersja Mega Drive jest bardzo bliska tej wersji z NES'a, a pozostałe to stanowią swoje warianty i stosunkowo się różnią. Wersja Amigowa jest najgorsza, bo nie zawiera w czasie grania soundtracku, a wersja na GameBoy'a zupełnie się różni od tej z NES'a.
Jednak najlepsza jest ta z NES'a. Jak zatrzymamy grę to nie będzie zwykłej ciszy tylko pojawi się bicik, który jest strasznie rytmiczny i niezwykle wchytliwy :)
Battletoads - waleczne ropuchy - polecam jak najbardziej! :) Takie gry powinny być - dopracowane i stanowiące trudność :)
RARE jest zajebiste i to się ceni! :)
GG - 22846427