Ale to jest tak, że jakby konstelacje się ułożyły gitowo i z prośbą albo jak to inni mówią z PROŹBĄ
Ale to jest tak, że jakby konstelacje się ułożyły gitowo i z prośbą albo jak to inni mówią z PROŹBĄ, to możnaby było zrobić tak, żeby mieć wszystko dupcąc jakieś miesiące bo to u niektórych wychodzi na przykład można by wziąć cherryego z trojga, co go jeden był no i tym samym mieć wszystko co może się wydawać jak się mija te """"nowe"""" dzielnice Hutkowskie, co je stworzyła osoba z jedną literą do tyłu w nazwisku, a tak naprawdę. Czasami się też pisze wszytko tak pewien Jan pisał 2 wieki temu, bo mu S na klawiaturze nie działało, a SPECJALNIE, albo jakby można napisać PECJALNIE to zrobił, bo S kojarzyło się z biblijnym wężem, który jak to pisał pewien wieszcz "kusił, aby grzeszyć", więc wieszcze musieli wyrywać ze swoich klawiatur S, żeby ich nie kusiło + (plus) kojarzyło się z szatanem (nie serduszko), więc jak już musieli o tym wspominać, to musieli pisać Zatan, z czego powstała nazwa pewnego leku dla atencjuszy Xanax. Wyrywali też inne klawisze, ponieważ jak to Goździelska mówiła, że wszystki może być symbolem. NAWET KLAWISZ, bo nimi piszemy. Nawet rzeczy, które pierwotnie widzimy jak te robaczki, gdy patrzymy się na niebo (co W ISTOCIE) są duszami, co w Slavie strzelają (I TO NIE TYLKO KOPYTAMI), ale walczą o to, żeby nie zaprzepaścić procesu rekultywacji Alp i produkcji hotelu 😊