PORWANA YOUTUBERKA PRZEZ I S I S ???! ? ---- Marina Joyce
W filmiku na YouTube Marina Joyce reklamuje sukienki pewnej marki. Internauci twierdzą, że vlogerka wygląda, jakby się czegoś bardzo bała. Stres ma zdradzać jej sposób mówienia, nerwowe ruchy oraz spłoszony wzrok, skierowany wyraźnie na kamerzystę. Fani zauważyli też, że Marina Joyce ma dziwny, jak na nią, makijaż i strój, oraz to, że po raz pierwszy korzysta z usług operatora kamery, czego dotąd nie robiła. Podejrzany ma być także fakt, że niezbyt wprawiony operator przez ułamek sekundy pokazuje do kamery kartkę, zapewne ze scenariuszem odcinka, i zza kamery instruuje dziewczynę, co ma robić. Mało tego, widzowie utrzymują, że w pewnym momencie Marina szepcze: "uratujcie mnie", a w jej źrenicach widać odbicie mężczyzny w kapturze.
Uwadze internautów nie uszedł także fakt, że pod nowymi filmikami Mariny są znacznie krótsze opisy - tak jakby dziewczyna przestała robić je sama.