Przed Wami recenzja WarioWare: Move It! na Nintendo Switch. Jak zwykle dostajemy tu zestaw ponad 200 mikro-gier do zaliczenia, ale tym razem z wykorzystaniem Joyconów, a więc sterowania ruchowego. Na Switchu mieliśmy już jedną odsłonę WarioWare (Get it Togehter, którą też recenzowałem na kanale), ale tam sterowało się w tradycyjny sposób. Jak wypada natomiast sterowanie ruchowe w Move It!, i czy nowe mikro-gierki dają radę? Zapraszam do obejrzenia recenzji. [Baron Ski]
AGENDA:
00:00 WSTĘP, WARIOWARE MOVE IT CZYLI CZĘŚĆ WYKORZYSTUJĄCA JOY-CONY
00:50 PROSTA FABUŁA, KAMIENIE W GRZE IMITUJĄCE JOYCONY
01:59 KAMPANIA GŁÓWNA - DO PRZEJŚCIA TAKŻE W TRYBIE KOOPERACJI
02:42 POZY Z JOYCONAMI, RODZAJE MIKRO-GIEREK
03:22 DŁUGOŚĆ KAMPANII (A RACZEJ KRÓTKOŚĆ), NISKI POZIOM TRUDNOŚCI
04:36 ROZPOZNAWANIE RUCHÓW, WALKI Z BOSSAMI, LICZBA MIKRO-GIER
05:58 TRYBY MULTI DLA 2-4 GRACZY - W STYLU MARIO PARTY, MEDUZA I NIE TYLKO
07:33 OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA
07:56 PODSUMOWANIE I OCENA (CZY WARTO KUPIĆ WARIOWARE MOVE IT?)
Materiał się podobał? Daj łapkę w górę i SUBSKRYBUJ
WARIOWARE MOVE IT - recenzja - zestaw mikro-gier, tym razem z wykorzystaniem JoyConów - warto kupić?